Operacjonalizacja a Podróż Badawcza

Etap planowania projektu badawczego przebiega właściwie, jeśli mamy odwagę ponownie zadać sobie ważne pytania, nawet te, które godzą w zasadność podejmowanych przez nas trudów. Jeśli w tym momencie pewne rzeczy nie zostaną uchwycone - wszystkie kolejne etapy są zagrożone.

W ten sposób rozpoczął się kolejny kluczowy moment procesu badawczego, czyli Operacjonalizacja Problemu Badawczego.

Brzmi enigmatycznie, ale obejmuje najistotniejsze elementy decydujące o powodzeniu całego przedsięwzięcia:

• definiowanie pojęć, którymi operujemy w ramach badania
• opisanie pojęć na konkretnych wymiarach i dobór wskaźników
• określenie “co, gdzie i jak” zamierzamy badać.

Ta faza badania to przede wszystkim nadawanie konkretnego kierunku, porządkowanie i gruntowanie założeń.

Tak, zaczęła się prawdziwa wycieczka poznawcza. Każde nasze spotkanie - off-line i on-line - łączyło się już z konkretnym wysiłkiem, który musieliśmy włożyć, by “przejść dalej”. Na tym etapie w stu procentach zidentyfikowaliśmy się z metaforą badacza-podróżnika. Jako zespół zaczęliśmy rozumieć naszą wspólną drogę.

Wyruszając w podróż musisz przemyśleć wszystkie zasoby, które są niezbędne, by ją zrealizować.
Analizowaliśmy nasze indywidualne zasoby, co każdy z nas może wnieść, ale również jakie możliwości daje nam otaczająca rzeczywistość, by zrealizować nasze plany.

Zakończenie tego etapu nie było bajkowe. Pojawiło się bardzo dużo wątpliwości. Martwiliśmy dosłownie o wszystko, poczynając od zasadności procesu doboru miejsc, w których przeprowadzimy badanie. Głowiliśmy się nad każdym najmniejszym aspektem postawionych hipotez. Bo przecież, czy osoba fizyczna - np. indywidualny edukator-korepetytor - tworzy system edukacji? Kontynuując myśl, to ile system edukacyjny musi łączyć czynników, aby móc nazwać go systemem?
Czy innowacja technologiczna to proces, obiekt, idea, kontekst w którym funkcjonujemy? Czy wspólne oglądanie filmu to nieformalny system edukacyjny? I dlaczego to jest takie zagmatwane ?

Dodatkowo, wciąż odkryliśmy kolejne przeszkody, takie jak ograniczony specyfiką naszej pracy czas na rozwój projektu, czytelne opisanie inicjatywy badawczej, aby przyjęto nasze zaproszenia do współpracy, czy też zgody rodziców na przeprowadzenie i dokumentacje badań, jeśli zdecydujemy się na eksplorację systemów edukacji nieformalnych dedykowanych dzieciom… Ale czy podróż może odbyć się bez przygód?

Raczej nie może, ale dla pewności postanowiliśmy zorganizować i przeprowadzić badanie pilotażowe, które rozwieje choć część naszych wątpliwości i pomoże doprecyzować plan.